Ulica Wodzisławska ma być przejezdna od najbliższego czwartku. Trasa od kilku tygodni była remontowana, a wcześniej przez kilka miesięcy była zamknięta ze względu na jej fatalny stan techniczny. W najbliższy czwartek ma zostać otwarta ulica Wodzisławska w Świerklanach. Trasa od kilku tygodni była remontowana, a wcześniej przez kilka miesięcy była zamknięta ze względu na jej fatalny stan techniczny.

To dobra wiadomość dla kierowców, szczególnie tych ze Świerklan, Wodzisławia oraz sąsiednich gmin. Oni bowiem nie będą mieli już problemów z dojazdem do węzła autostrady A1 w Świerklanach.
– Dobra pogoda pozwoliła na sprawne wykonanie tych prac. Nie ma mowy o żadnych opóźnieniach, prace są wykonane w terminie – mówi Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach.

To właśnie ta jednostka znalazła w swoim budżecie około 3 miliony złotych na remont tej trasy. A przypomnijmy, że modernizacja trasy była konieczna. Mieszkańcy okolicznych domów apelowali o to od lat. Wiosną i latem tego roku kilkukrotnie wyszli na drogę, zablokowali ruch i domagali się rychłego remontu. Z powodu pędzących drogą tirów, które podskakiwały na każdej koleinie, rozsypywały się ich domu.
– Przy drodze dodatkowo nie ma chodnika, a to trasa, którą dzieci chodzą do szkoły. Nie odpuścimy , dopóki nie wywalczymy swojego – mówili zdesperowani mieszkańcy.
I to się udało. Ulica Wodzisławska przeszła gruntowny remont. Zerwaną całą warstwę dziurawego asfaltu. Od nowa wykonano stabilizację gruntu,
– Stabilizacja gruntu to konieczny etap przy tego rodzaju, gruntownym remoncie.
Odpowiednie jej wykonanie gwarantuje długą trwałość drogi. Przewiduje się, że ten odcinek nie będzie wymagał tak gruntownego remontu przez około 30 lat. Jedynie co 10 lat wymieniana będzie warstwa ścieralna – deklaruje Ryszard Pacer, rzecznik ZDW w Katowicach.

Autor: Barbara Kubica
Źródło: naszemiasto.pl