Nowy samochód strażacki i nowe obowiązki
W remizie miejscowej OSP swoje miejsce znalazł najnowszy nabytek strażaków – lekki samochód gaśniczy na podwoziu forda, idealny do udziału w akcjach ratownictwa drogowego. Z nowym samochodem na strażaków spadły też nowe obowiązki. Ochotnicy ze Świerklan otrzymali od PSP Rybnik przydział rejonu operacyjnego na nowej autostradzie, nie tylko do węzła Świerklany, ale również dalej, kiedy odcinek zostanie już otwarty.
Nowy samochód zostanie bowiem w najbliższym czasie wyposażony w sprzęt ratujący życie ofiarom wypadków drogowych. – Taki sprzęt zakupiliśmy w tym roku z dotacji Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, jak wiele jednostek w kraju. Jest to idealne uzupełnienie naszego nowego samochodu, za który serdecznie dziękujemy gminie i zarządowi głównemu Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Warszawie – mówi Leon Karwot, prezes OSP Świerklany. Nowy samochód został zbudowany na podwoziu forda transita. Posiada sześć miejsc dla załogi i tylny przedział na sprzęt, który niedługo zostanie zamontowany. Na tylnych drzwiach samochodu zainstalowany został maszt oświetleniowy, z przodu natomiast sygnalizacja świetlna i dźwiękowa, radiostacja oraz wyciągarka, bardzo pomocna przy wypadkach drogowych. Nowy wóz kosztował łącznie 120 tys. złotych, z czego 50 tys. strażacy otrzymali w ramach dotacji z zarządu głównego, a 70 tys. w swoim budżecie zarezerwowała gmina. Obecnie OSP Świerklany ma najwięcej samochodów spośród jednostek powiatu rybnickiego. Oprócz nowego forda strażacy mają do dyspozycji ciężkiego jelcza z 1994 roku, średniego staro-mana z 2005 roku oraz wysłużonego już operacyjnego poloneza trucka z 1994 roku.
Autor: (ska)