Dokończenie autostrady A1 będzie dwa razy droższe
Budowę ostatniego odcinka autostrady A1 do granicy z Czechami dokończy Intercor z Zawiercia, czyli ta sama firma, która naprawia już słynny most w Mszanie. Prace będą kosztowały prawie 50 mln zł, prawie dwa razy więcej, niż zamierzała na nie przeznaczyć Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych.
Chodzi o ponad 18-kilometrowy odcinek Świerklany – Gorzyczki, który wcześniej budowała Alpine Bau. Austriacka firma nie potrafiła uporać się z pracami i w atmosferze skandalu zeszła z placu budowy.
Przetarg na przeprowadzenie programu naprawczego mostu w Mszanie wygrała firma Intercor z Zawiercia. Teraz ta sama firma dokończy budowę ostatniego odcinka A1.
Prace obejmują m.in. dokończenie robót drogowych – chodzi o wykonanie kompletnej konstrukcji nawierzchni jezdni autostrady, łącznic węzłowych, dróg dojazdowych oraz zjazdów do zabudowań i pól, a także wykonanie robót mostowych, tj. kapy chodnikowe, krawężniki, oraz ułożenie asfaltu na mostach czy montaż barier ochronnych i balustrad.
GDDKiA na sfinansowanie zamówienia zamierzała przeznaczyć 27,3 mln zł, ale do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma – Intercor, która wycenia prace na 49,8 mln zł. Mają one potrwać siedem miesięcy od momentu podpisania umowy.
Źródło: katowice.gazeta.pl